Sukces amerykańskiego podcastu, polskiej zbiórki pieniędzy, kolejna wojna wypowiedziana przez Facebooka i jedzenie w Agorze.
Mam nadzieję, że wypoczęliście w święta i pełni zapału wróciliście do pracy. Trzecie wydanie Medialnej prasówki trochę się przesunęło (właśnie z powodu Bożego Narodzenia), za co bardzo przepraszam i obiecuję powrót do pierwotnego planu, a więc publikacji w poniedziałki.
Mimo świątecznego tygodnia, w branży medialnej znów działo się naprawdę sporo. Niektóre tematy, jak podsumowanie 2017 roku trwa w najlepsze,a do analizy ostatnich 12 miesięcy przyłączają się kolejne serwisy. Duże koncerny skupiały się tymczasem na zupełnie innych rzeczach.
Jakich? Przeczytajcie sami. Odpowiedź znajduje się poniżej.
Facebook uderzył w media głównego nurtu bardziej niż fake newsy?
Tak mówi Filip Struhárik, dziennikarz i social media manager serwując twarde dane na temat słowackiego rynku medialnego przed i po przeniesieniu publikowanych na fanpage’ach treści do nowej zakładki “Explore Feed”.
Oko.press zawiesiło działalność… na jeden dzień
Przyznam, że aż zadrżałem, kiedy przeczytałem tę informację. Szybko się jednak uspokoiłem, że serwis był zamknięty raptem przed dobę. Swoją drogą to niezły pomysł, żeby uświadomić czytelnikom, jak ważne są ich wpłaty. Wszak tego typu serwisy “żyją” właśnie dzięki ich dobrowolnym wpłatom.
The Daily. Strzał w dziesiątkę wart milion pobrań
W ciągu dziewięciu miesięcy od premiery “The Daily” “New York Timesa” został pobrany ponad 100 milionów razy , co daje wzrost od czerwca 0 34%. W sierpniu z programu skorzystało 3,8 miliona unikalnych użytkowników.
Rok dziennikarstwa według CJR
Columbia Journalism Review podsumowuje 2017 rok w mediach krótko opisując w swoim zestawieniu wydarzenia, które odcisnęły swoje piętno w dziennikarstwie i mediach w ciągu mijających miesięcy. To bardzo różnorodny spis informacji, który potrafi zaskoczyć kilkoma informacjami albo przypomnieć już te dawno zapomniane, a warte odświeżenia.
Koniec vote bitingu
Dobiega końca era głosowania za pomocą reakcji na Facebooku. Tak przynajmniej głoszą jego twórcy, którzy właśnie wypowiedzieli wojnę użytkownikom wykorzystującym w ten sposób możliwości serwisu. “Ucierpią” zatem również media. Szczególnie często (żeby nie powiedzieć nagminnie) obserwuję taki trend w sportowych mediach społecznościowych. Niedługo osoby odpowiedzialne za obsługę swoich społeczności na FB będą musiały wymyślić coś innego.
Agora idzie w gastronomię
Nowy biznes spółki Helios należącej do Agory. Firma chce spróbować sił w branży gastronomicznej, a dokładnie w segmencie „fast casual”. Jestem bardzo ciekaw, jak ten pomysł zostanie odebrany przez potencjalnych konsumentów.
Co dalej z internetem?
To może być koniec internetu, jaki znamy. Pytanie, czy powinniśmy się obawiać nadchodzących zmian? Scenariusze i koncepcje, które można znaleźć w sieci nie napawają optymizmem, jednak nie ma się co dziwić, skoro społeczeństwo w dużej mierze nie popiera tych zmian. Z niecierpliwości czekam na rozwój sytuacji.
Cyfrowa telewizja czy telewizyjna “cyfrowość”?
Ciekawe pytanie stawia Borja Echevarría redaktor naczelny Univision News, który zastanawia się, kto w 2018 roku będzie górą: telewizja, która będzie chciała skręcić w stronę internetu czy internet, który coraz śmielej wykorzystuje dobre praktyki telewizji.
The Atlantic po dekadzie wraca do paywalla
Decyzja o uruchomieniu paywalla nie była “desperackim posunięciem” dla The Atlantic, który jest na dobrej drodze do zwiększenia całkowitych przychodów w 2017 roku w porównaniu z poprzednim rokiem. Firma odnotowuje wzrost m.in. w branży reklamy cyfrowej, wydarzeń i usług konsultingowych, ale kurczy się w aspekcie reklamy drukowanej.
Ambitny plan The Telegraph
Brytyjski dziennik The Telegraph marzy o zmianach. Poważnych zmianach. Cel: zdobycie 10 milionów zarejestrowanych czytelników. Po co? Aby odejść od masowej publiczności i zwrócić się w kierunku lojalnych czytelników.
Nick Hugh, szef The Telegraph napisał do pracowników następujące słowa, które w zasadzie tłumaczą wszystko:
Zarejestrowany czytelnik – w przeciwieństwie do anonimowego – jest o wiele bardziej wartościowy dla firmy niż ogromna większość naszych odbiorców w obecnej formie.
Udanej końcówki roku i do przeczytania w kolejnym wydaniu Medialnej prasówki!